Od kilku tygodni trwały rozmowy, które miały na celu poprawienie relacji Teveza z klubem. Napastnik, zanim ponownie dołączy do drużyny, będzie musiał przejść testy sprawnościowe. Spór pomiędzy Argentyńczykiem a szkoleniowcem "The Citizens" trwał od kilku miesięcy. 27 września, w trakcie meczu Ligi Mistrzów z Bayernem w Monachium, Mancini zamierzał wpuścić Teveza na boisko, ale ten nie chciał się wcześniej rozgrzewać. Włoch oskarżył go o odmówienie wyjścia na murawę. W listopadzie 28-letni napastnik opuścił Manchester bez zgody klubu i poleciał do Argentyny, gdzie przebywał przez trzy miesiące. Władze City ukarały go utratą sześciotygodniowego wynagrodzenia (ok. 1 mln funtów) oraz zamrożeniem premii. Łącznie Tevez stracił ok. 9,3 mln funtów.