Gwiazdor reprezentacji Argentyny Carlos Tevez od dłuższego czasu wspominał w wywiadach, że będzie chciał odejść z klubu, ponieważ nie potrafi zaaklimatyzować się na Wyspach Brytyjskich. Pomimo niedawnych wypowiedzi menedżera "The Citizens" Roberto Manciniego, który zapewniał, że Tevez nie odejdzie z klubu, kapitan Manchesteru City postanowił opublikować w poniedziałek oświadczenie, w którym wyraził chęć opuszczenia City of Manchester Stadium. Jako powód swojej decyzji Tevez wskazał sprawy rodzinne. "Z wielkim żalem chciałbym poinformować działaczy i kibiców Manchesteru City, że postanowiłem odejść z klubu. Chciałbym podkreślić, że mam wielki szacunek do nich, jak i do właściciela klubu Szejka Mansoura, który zawsze zachowywał się wobec mnie z szacunkiem" - napisał Argentyńczyk w oświadczeniu. "Mam nadzieję, że wszyscy zrozumieją, że przez 12 ostatnich miesięcy było mi ciężko, ponieważ moja rodzina została w Argentynie. Życie bez dzieci w Anglii było dla mnie bardzo trudne, bo wszystko, co robię, robię dla nich. Chcę być teraz bliżej mojej rodziny i spędzać czas z dziećmi" - podkreślił słynny napastnik. "Bycie kapitanem Manchesteru City i zdobycie z klubem Pucharu Anglii było dla mnie wielkim honorem i na zawsze pozostanie powodem do dumy. Liczę na to, że fani Manchesteru zrozumieją, że zawsze dawałem z siebie na murawie 100 procent i zostawiłem dla ich klubu wszystko, co najlepsze. Nie mam wątpliwości, że przed Man City jest jeszcze wiele sukcesów" - zakończył Tevez.