- Wiele zespołów o mnie zabiega. Jedno jest pewne, odchodzę z Manchesteru - powiedział napastnik. Klub zainteresowany Tevezem będzie się jednak musiał liczyć z wydatkiem rzędu 30 milionów euro. Tyle za pełne prawa do karty zawodnika życzą sobie jej właściciele. - Nie tylko Inter Mediolan i Real Madryt są mną zainteresowane. Tych zespołów jest więcej - zapewnia Tevez. - Z szacunku do kibiców nigdy nie mówiłem, że chcę odejść, ale nadszedł czas rozstania. Nie rozumiem, jak można nie być branym pod uwagę, jeżeli we wcześniejszym meczu strzela się 3 czy 4 bramki. Rozumiem, że w Manchesterze jest wielu znakomitych piłkarzy, ale ja chcę grać więcej, przede wszystkim w ważnych meczach, a w starciu z Chelsea nawet nie pojawiłem się na boisku - dodał oburzony.