Tevez od dłuższego czasu zanosi się z odejściem z Old Trafford, gdyż jest sfrustrowany brakiem regularnych występów w pierwszej jedenastce United. Kroplą, która przepełniła czarę był brak piłkarza w pierwszym składzie w finale Ligi Mistrzów. Napastnik wszedł na boisko w Rzymie po przerwie, ale to nie pomogło jego drużynie. - Chciałem w finale zagrać od pierwszej minuty, ale decyzja należała do trenera. Z bardziej ofensywną strategią w od początku spotkania wynik mógłby być zupełnie inny - powiedział Tevez w "Daily Mirror". - Ostatni okres nie był dla mnie dobry. Uważam, że powinienem grać więcej. Moja przyszłość jest już przesądzona. Mój agent jest w trakcie negocjacji i czekam na jakieś wiadomości od niego - zdradził Argentyńczyk. Tevezem zainteresowanych jest wiele klubów z Chelsea Londyn, Liverpoolem, Juventusem i Realem Madryt na czele.