- Oni, podobnie jak my, chcą w tych mistrzostwach zdobyć medal. Myślę, że liczyć się będzie przede wszystkim dyspozycja dnia. Od kilku lat na ważnej imprezie z nimi nie przegraliśmy, więc ten mecz nie wywołuje u nas żadnego drżenia - powiedział kapitan reprezentacji Paweł Zagumny. Serbowie najpierw wysoko i pewnie pokonali Niemców (3:0), ale w niedzielę nieoczekiwanie przegrali z Kanadą (1:3). Rozgrywający ekipy Igora Kovalevica Nikola Grbic nie krył zdenerwowania i rozczarowania. - Teraz najważniejsze wygrać z Polską. Nie możemy sobie pozwolić już na jakiekolwiek porażki - zaznaczył. Klasę poniedziałkowego przeciwnika docenia trener biało-czerwonych Daniel Castellani. - Serbia to Serbia. Oni zawsze pozostaną drużyną z charakterem i trzeba mieć się na baczności - podkreślił. Marta Pietrewicz, Triest