"59-letni Stevenson jest wiceprezesem kubańskiej federacji, osobą niezwykle przyjazną i popularną. Na ulicach nie mogliśmy spokojnie przejść, bowiem ciągle był przez kogoś zaczepiany, ludzie serdecznie się z nim witali, rozmawiali. Przyjął zaproszenie i przyjedzie do Polski. Takich ofert otrzymuje sporo, ale z wielu z nich rezygnuje. Pamięta gwiazdy naszego sportu, nie tylko pięściarzy, jak Jerzego Kuleja, ale również mistrza olimpijskiego w skoku o tyczce Władysława Kozakiewicza. Przyznał, że kiedyś już był w naszym kraju" - powiedział Kusior, w latach 2004-2008 prezes Polskiego Związku Bokserskiego (PZB), a obecnie działacz międzynarodowej federacji (AIBA). Stevenson triumfował na olimpiadach w 1972, 1976 i 1980 roku. Oprócz niego trzy złote medale mają na koncie jego rodak Felix Savon i zmarły w 2003 roku Węgier Laszlo Papp. Na Gorącą Wyspę Kusior poleciał w związku z pracami nad drugim podręcznikiem dla trenerów z całego świata, poświęconym różnym stylom pięściarskim. Będzie on dystrybuowany podczas jesiennych MŚ w Baku. "Nie tylko dobrze poznałem Stevensona i jego rodzinę, gościłem w ich domu, ale spotkałem się z m.in. 75-letnim legendarnym szkoleniowcem Alcidesem Sagarrą, wychowawcą wielu medalistów igrzysk i mistrzostw świata. Co ciekawe, znalazł teraz zatrudnienie w... Kazachstanie" - dodał. Kuba od wielu lat dominuje w światowym boksie amatorskim. "Zarejestrowanych jest 70 tysięcy zawodników i parę tysięcy trenerów, opłacanych przez państwo. Z myślą o igrzyskach w 2020 roku już rozpoczęli monitoring chłopców w wieku 12-13 lat i ciut starszych" - stwierdził Kusior, który jest również delegatem technicznym i oficjelem technicznym, a podczas meczów ligi zawodowej WSB pełnił funkcję supervisora. "Po powrocie do Polski zastała mnie bardzo smutna wiadomość o śmierci Bogumiły Zakrzewskiej, byłej dyrektor biura PZB (z polskim pięściarstwem związana była łącznie przez 25 lat), a ostatnio Polskiego Związku Judo. Zmarła kilka dni przed 54. urodzinami, po ciężkiej chorobie" - dodał Adam Kusior.