Na stronie ITTF zamieszczona została obszerna wypowiedź Daintona dot. obecnej sytuacji związanej z pandemią koronawirusa, ale też przyszłości, w tym zamierzeń władz światowego ping-ponga dot. MŚ. Jednym z tematów jest możliwość rezygnacji z przeprowadzenia indywidualnego czempionatu, a pozostawienie w kalendarzu tylko zawodów drużynowych. - Planujemy organizację w ciągu roku trzech-czterech imprez pod nazwą Grand Smash. To byłyby wydarzenia równe albo większe od indywidualnych mistrzostw świata. Na podstawie wyników w tym cyklu moglibyśmy wyłonić najlepszego zawodnika globu w każdym sezonie - zaznaczył Australijczyk. MŚ w tenisie stołowym są rozgrywane od 1926 roku, a niecałe dwie dekady temu zostały rozdzielone na turniej indywidualny i drużynowy. Obecnie rozgrywane są na zmianę, np. w 2019 roku IMŚ odbyły się na Węgrzech, a w 2020 gospodarzem DMŚ będzie Korea Płd. Przed drugą wojną światową siedem medali MŚ, w tym cztery indywidualnie (trzy srebrne i brązowy) zdobył Alojzy Ehrlich. W latach 80. na podium stawali Andrzej Grubba (m.in. brąz w singlu w 1989 roku), Leszek Kucharski, Stefan Dryszel i Andrzej Jakubowicz, zaś w tym wieku brąz w deblu zdobyła Li Qian. Polacy wywalczyli także 37 medali mistrzostw Europy. We wrześniu turniej indywidualny rozegrany zostanie w Warszawie. giel/ co/