Włoch na finiszu z peletonu wyprzedził Hiszpana Oscara Freire z Rabobanku i swojego rodaka Daniele Bennatiego z Lampre. Liderem pozostał Szwajcar Fabian Cancellara (CSC), który przyjechał w pierwszej grupie. Pozzato, dzięki bonifikacie za zwycięstwo, awansował na trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej. Czwartkowy etap Tour de France był bardzo ciekawy. Kilku znanych kolarzy miało pecha, w tym chyba jeden z faworytów Aleksander Winokurow z grupy Astana. W efekcie Kazach zameldował się na mecie se stratą minuty i 20 sekund do zwycięzcy. Jednym z bohaterów piątego etapu był Sylvain Chavanel. Kolarz Cofidisu uciekał praktycznie od początku, a został złapany dopiero na 11 kilometrów przed metą. Razem z nim jechali jego rodak William Bonnet z Credit Agricole, Belg Philippe Gilbert z Francaise des Jeux i Włoch Giampaolo Cheula z Barloworldu. Ci kolarze rozgrywali między sobą lotne finisze i premie górskie, których na czwartkowych etapie przewidziano aż osiem (jednak najwyższa drugiej kategorii). Ponieważ Chavanel koncentrował się na górskich został nowym liderem tej klasyfikacji, zmieniając swojego kolegę z zespołu Stephane'a Auge. Jednak nie udało im się dojechać do mety. Najpierw nie wytrzymali Bonnet i Cheula, a następnie peleton złapał Gilberta i Chavanela. Potem z czołowej grupy kilku kolarzy próbowało zaatakować m.in. Ukrainiec Jarosław Popowycz z Discovery Channel, ale ostatecznie mieliśmy finisz sprinterów, z których najlepszy okazał się Pozzato. Zanim do tego jednak doszło ogromnego pecha miał jeden z faworytów. Winokurow wywrócił się na 25 kilometrów przed metą i mimo że do pomocy została mu prawie cała grupa Astana nie był w stanie dogonić rozpędzonego peletonu. Wcześniej podobne problemy mieli Hiszpanie Iban Mayo z Saunier Duval i Alejandro Valverde z Caisse d'Epargne oraz drugi w klasyfikacji generalnej Niemiec Andreas Kloeden z Astany, ale oni przyjechali w głównej grupie. W przypadku Niemca i jego kolegi z zespołu Winokurowa istnieje możliwość, iż obaj nie wystartują w piątek. - Andreas zbił sobie kość ogonową. To bardzo bolesne, a o tym czy pojedzie jutro zadecyduje noc - powiedziała Corinne Druey, rzeczniczka Astany. - Przypadek Aleksandra jest równie poważny - dodała. Wyniki 5. etapu: 1. Filippo Pozzato (Włochy/Liquigas) 4:39.01 2. Oscar Freire (Hiszpania/Rabobank) 3. Daniele Bennati (Włochy/Lampre) 4. Kim Kirchen (Luksemburg/T-Mobile) 5. Erik Zabel (Niemcy/Milram) 6. George Hincapie (USA/Discovery Channel) 7. Cristian Moreni (Włochy/Cofidis) 8. Stefan Schumacher (Niemcy/Gerolsteiner) 9. Bram Tankink (Holandia/Quick-Step) 10. Jerome Pineau (Francja/Bouygues Telecom) - wszyscy ten sam czas klasyfikacja generalna po 5. etapach: 1. Fabian Cancellara (Szwajcaria/Team CSC) 24:28.56 2. Andreas Kloeden (Niemcy/Astana) strata 33 3. Filippo Pozzato (Włochy/Liquigas) 35 4. David Millar (W. Brytania/Saunier Duval) 41 5. George Hincapie (USA/Discovery Channel) 43 6. Władimir Gusiew (Rosja/Discovery Channel) 45 7. Władimir Karpiec (Rosja/Caisse d'Epargne) 46 8. Mikel Astarloza (Hiszpania/Euskaltel) 49 9. Thomas Dekker (Holandia/Rabobank) 51 10. Benoit Vaugrenard (Francja/Francaise des Jeux) 52