Badania te mają być przeprowadzone we wrześniu i październiku. Szczególna uwaga laborantów będzie skupiona na wykryciu środka CERA - trzeciej generacji erytropoetyny (EPO), jednego z najczęściej stosowanych hormonów przez kolarzy. Podczas poprzedniej edycji Tour de France została znaleziona w próbkach pobranych u Włochów Riccardo Ricco i Leonardo Piepoli, Niemca Stefana Schumachera oraz Austriaka Bernharda Kohla. "Nasza decyzja spowodowana jest podejrzeniami o stosowanie tego specyfiku przez kilku kolarzy. Doniesienia pochodzą z dość poważnych źródeł" - powiedział Bordry. W tegorocznym wyścigu, który w niedzielę zakończy się na Polach Elizejskich w Paryżu, nie stwierdzono pozytywnego wyniku testów antydopingowych.