TCS jest rozgrywany według innych zasad niż pozostałe konkursy Pucharu Świata. W pierwszej serii skoczkowie rywalizują w parach system KO. Do finałowej rundy awansują zwycięzcy oraz pięciu skoczków z najwyższą liczbą punktów. Stoch rywalizować będzie z Koflerem, Zniszczoł z Taku Takeuchim (Japonia), Żyła z Czechem Lukasem Hlavą, a Kot z Robertem Kranjcem ze Słowenii. Kamil Stoch w pierwszej serii treningowej był trzeci, a w ostatniej próbie kompletnie zepsuł skok i wylądował na 103. metrze. Gdyby nie to, że udział w piątkowym konkursie miał zapewniony "z urzędu", to przepadłby w kwalifikacjach. Debiutujący w Turnieju Czterech Skoczni Maciej Kot osiągnął 121 m, co przełożyło się na 111,9 punktu. Drugi z naszych debiutantów w TCS - Aleksander Zniszczoł wylądował na 116. metrze i otrzymał notę 106,3 pkt. Piotr Żyła oddał najkrótsze skoki spośród naszych reprezentantów w obu seriach treningowych, ale poprawił się w kwalifikacjach i odległość 113,5 m dała mu awans do piątkowego konkursu. Odpadł Stefan Hula, który słabo radził sobie podczas treningów (112,5 i 106,5 m), a najkrótszy skok (104 m) oddał w kwalifikacjach i nie miał najmniejszych szans na awans do konkursu. Temperatura na trybunach pod skocznią po raz pierwszy podniosła się po skoku Martina Schmitta. Doświadczony reprezentant gospodarzy osiągnął 125,5 metra, co wówczas pozwoliło mu objąć prowadzenie. Odebrał mu je Rune Velta. Norweg wylądował na 131. metrze i wyprzedził Niemca aż o 13,5 pkt. Na kolejny długi skok trzeba było czekać aż do Vegarda Haukoe Skletta. Norwegowi nie udało się wyprzedzić rodaka, ale odległość 129 m dała mu drugą pozycję. Najlepszy wynik pobił Tom Hilde - 133 m (141,9 pkt) i po 54 zawodnikach pierwsze trzy miejsca zajmowali Norwegowie. Żadnemu z pozostałych skoczków biorących udział w kwalifikacjach nie udało się rozdzielić tej trójki. Słabo spisał się Simon Ammann, który zaliczył zaledwie 109 metrów. Nerwowe chwile przeżył Thomas Morgenstern. Austriak miał ogromne problemy przy lądowaniu, na szczęście skończyło się jedynie podpórką. Kolejny z austriackich faworytów - Gregor Schlierenzauer zaliczył 121 m. Ze skoku na odległość 138,5 m cieszył się Anders Bardal, ale po chwili jeszcze dalej wylądował Andreas Kofler - 142 m. Program konkursu w Oberstdorfie: Oberstdorf 30 grudnia, piątek 15.00 - seria próbna 16.30 - pierwsza seria konkursowa Lista startowa 1. serii konkursu w Oberstdorfie: Roman Koudelka (Czechy) Vladimir Zografski (Bułgaria) --- Severin Freund (Niemcy) Yuta Watase (Japonia) --- Stephan Hocke (Niemcy) Jakub Janda (Czechy) --- Maciej Kot (Polska) Robert Kranjec (Słowenia) --- Sebastian Colloredo (Włochy) MacKenzie Boyd-Clowes (Kanada) --- Noriaki Kasai (Japonia) Jernej Damjan (Słowenia) --- Bjoern Einar Romoeren (Norwegia) Martin Koch (Austria) --- Dmitrij Wasiliew (Rosja) Manuel Fettner (Austria) --- Junshiro Kobayasi (Japonia) Anssi Koivuranta (Finlandia) --- Jewgienij Lewkin (Rosja) Maximilian Mechler (Niemcy) --- Aleksander Zniszczoł (Polska) Taku Takeuchi (Japonia) --- Matti Hautamaeki (Finlandia) Daiki Ito (Japonia) --- Markus Eisenbichler (Niemcy) Martin Schmitt (Niemcy) --- Johan Remen Evensen (Norwegia) David Zauner (Austria) --- Marco Grigoli (Szwajcaria) Gregor Schlierenzauer (Austria) --- Thomas Morgenstern (Austria) Peter Prevc (Słowenia) --- Richard Freitag (Niemcy) Wolfgang Loitzl (Austria) --- Janne Happonen (Finlandia) Jure Sinkovec (Słowenia) --- Piotr Żyła (Polska) Łukasz Hlava (Czechy) --- Atle Pedersen Roensen (Norwegia) Denis Korniłow (Rosja) --- Simon Ammann (Szwajcaria) Vegard Haukoe Sklett (Norwegia) --- Mitja Meznar (Słowenia) Rune Velta (Norwegia) --- Andreas Wank (Niemcy) Tom Hilde (Norwegia) --- David Winkler (Niemcy) Anders Bardal (Norwegia) --- Kamil Stoch (Polska) Andreas Kofler (Austria)