Trener Apoloniusz Tajner wysyła również do Lahti na zawody Pucharu Interkontynentalnego Wojciecha Skupnia, Roberta Mateję oraz Grzegorza Śliwkę. Przed rokiem Małysz w konkursach w Titise-Neustadt zajmował odpowiednio pierwsze i drugie miejsce. Teraz o równie wspaniały wynik będzie trudniej, nie mniej szkoleniowiec kadry jest dobrej myśli. - Adam jest w dobrej formie, co potwierdziły pierwsze konkursy. To że zajmował miejsca poniżej oczekiwań, było spowodowane warunkami atmosferycznymi, które akurat panowały na skoczni. Nie będę niczego obiecywał, bo to jest sport, ale nie ma powodów do obaw.- zapewnił Tajner. Na skocznie wraca Sven Hannawald, który o klęsce w Kuusamo, był nieobecny podczas zawodów w Trondheim. w rodzinnym Schwarzwaldzie nie wystartuje natomiast Martin Schmidt, który swój powrót zapowiedział na zawody w Engelbergu.