- Szybkość na rozbiegu powinna oscylować w granicach 101-101,5 km/godz. Ostatnia faza lotu musi również dostać wiatr pod narty. Najważniejsza będzie jednak seria finałowa. To właśnie wtedy śnieg na rozbiegu jest bardziej miękki i ułatwia to znacznie ladowanie. Jedynym skoczkiem, który może tego dokonać jest Adam Małysz. - wyjaśnia i precyzuje szkoleniowiec kadry skoczków. Rekord świata w skokach narciarskich należy od czwartku do Fina Matti Hautamaekiego, który na Velikance skoczył 227,5 metrów. Najdłuższy skok Małysza, to w tej chwili 225 metrów, uzyskane pół godziny przed rekordowym wynikiem Fina.