W finale Błażusiak, mistrz Europy z roku 2004, dostał jedynie 2 pkt karne. Drugi Jiri Svoboda miał 11 pkt, a trzeci Martin Kroustek 14 pkt. - Traktowałem ten start jako przetarcie przed poważnymi zawodami do mistrzostw świata. W najbliższą niedzielę wystartuję jeszcze w drugiej eliminacji mistrzostw Francji, które jadę, gdyż tak zdecydował mój francusko-japoński team - powiedział Tadeusz Błażusiak. Tadeusz Błażusiak jest w tym roku w świetnej formie, po dwóch rundach zajmuje 8. miejsce w klasyfikacji generalnej MŚ.