Mistrz olimpijski z Sydney (2000) w swojej najlepszej próbie uzyskał 79.30, co jest jego najlepszym wynikiem w tym sezonie. Mistrzem świata został Słoweniec Primoz Kozmus, który jako jedyny przekroczył barierę 80 m. Mistrz olimpijski z Pekinu rzucił młot na odległość 80.84. Brązowy medal wywalczył Rosjanin Aleksiej Zagornyj (78.09). Ziółkowski potwierdził dobre przygotowanie do najważniejszej imprezy w tym sezonie. Polak rzucał daleko i niezwykle regularnie - 77.44, 77.85, 77.66, 78.09 i w najlepszej próbie 79.30. Ten ostatni wynik sprawił, że Ziółkowski mógł cieszyć się z tytułu wicemistrza świata. 33-letni zawodnik po raz trzeci stanął na podium mistrzostw świata. W 2001 w Edmonton nasz młociarz zdobył złoty medal. Cztery lata później w Helsinkach wywalczył brąz. W Berlinie do swojej kolekcji dorzucił srebrny medal. Trwa wspaniała seria polskich lekkoatletów. Trzeci dzień mistrzostw w Berlinie i nasi reprezentanci zdobyli pięć medali. W sobotę srebro wywalczył Tomasz Majewski w pchnięciu kulą. W niedzielę niespodziewanie na najniższym stopniu podium stanęła Kamila Chudzik w siedmioboju. Podczas poniedziałkowych zmagań fantastycznie spisały się nasze tyczkarki. Anna Rogowska została mistrzynią świata, a wicemistrzynią Monika Pyrek. Srebro zdobył także Szymon Ziółkowski. Wyniki finału rzutu młotem: 1. Primoz Kozmus (Słowenia) 80.84m 2. Szymon Ziółkowski (Polska) 79.30 3. Aleksiej Zagornyj (Rosja) 78.09 4. Krisztian Pars (Węgry) 77.45 5. Sergiej Litwinow (Niemcy) 76.58 6. Markus Esser (Niemcy) 76.27 7. Andras Haklits (Chorwacja) 76.26 8. Pavel Kryvitski (Białoruś) 76.00 9. Nicola Vizzoni (Włochy) 73.70 10. Libor Charfreitag (Słowacja) 72.63