W meczu 28. kolejki Trabzonspor wygrał z Denizlisporem 3:0, a jedną z bramek strzelił Szymkowiak. - Poza jednym meczem, kiedy wszedłem na boisko dopiero w drugiej połowie, prezentuję równą formę. Czuję się nieźle, chociaż na pewno na kostkę muszę uważać. W każdym meczu rywale polują na tę moją nogę - stwierdził Szymkowiak. - Ostatnio nie wygrywaliśmy meczów i to upragnione trzecie miejsce trochę się oddaliło . Trener kazał nam walczyć ostrzej. Uważa, że w każdym meczu staramy się grać za pięknie. Ja, po eliminacjach w których reprezentacja Polski mierzyła się z drużynami z Wysp Brytyjskich, wiedziałem, że aby wygrywać, trzeba walczyć na noże. Żółta kartka, którą otrzymałem w tym spotkaniu, nie była karą za jakiś złośliwy faul. Ot, zwyczajne zwarcie... - tłumaczył popularny "Szymek". Szymkowiak oglądał towarzyski mecz reprezentacji Polski z Arabią Saudyjską. - Jestem pełen podziwu dla chłopaków, że w takim upale poradzili sobie z silnym rywalem. Mylę, że chociaż teraz niektórzy nie łapią się w swoich klubach, na mundial odpowiednio się przygotują. Udział w takiej imprezie uskrzydla - podkreślił Szymkowiak.