Polki w tym miesiącu po raz kolejny zaprezentowały się z bardzo dobrej strony w biegu 4x400 m. W stolicy Bahamów Nassau, gdzie odbyły się mistrzostwa świata w sztafetach, "Biało-czerwone" zajęły drugie miejsce, przegrywając jedynie z Amerykankami. Nasze reprezentantki wywalczyły tym samym prawo startu na sierpniowych mistrzostwach świata w Londynie. Miesiąc temu nasze panie zdobyły złoto ME w Belgradzie, choć w stolicy Serbii zamiast Janowicz biegła Patrycja Wyciszkiewicz. Hołub, Baumgart, Janowicz i Święty w głosowaniu wyprzedziły Artura Kozłowskiego (17,83 procent), zwycięzcę Orlen Warsaw Marathonu, i Kamila Glika (14,45 procent), lidera defensywy AS Monaco, które walczy o mistrzostwo Francji i awansowało do półfinału Ligi Mistrzów.