Szmyd, który w Giro wystąpi po raz dziewiąty z rzędu, jest jednym z najwyżej cenionych gregario, zawodników, których rola polega na pomaganiu liderom na najtrudniejszych górskich odcinkach. W tegorocznym Giro będzie wspierać, podobnie jak Bodnar, lidera grupy Liquigas - Włocha Ivana Basso. Bydgoszczanin przygotowywał się do Giro startując w wyścigach dookoła Trentino i Tour de Romandie. Swoją formę ocenia dość ostrożnie. "Wiem jedno, cały czas nie oddycham prawidłowo, mam krótki i płytki oddech. Staram się wierzyć naszemu trenerowi, który powtarza, że tak może być po okresie spędzonym na wysokości" - napisał na swoim blogu internetowym po Tour de Romandie. W Giro d'Italia nie zobaczymy dwóch największych gwiazd kolarstwa - Hiszpana Alberto Contadora i Amerykanina Lance'a Armstronga, którzy skupiają się na przygotowaniach do lipcowego Tour de France, a także zwycięzcy Giro sprzed roku Rosjanina Denisa Mienszowa. Pod ich nieobecność o zwycięstwo w wyścigu, w opinii ekspertów, powinno walczyć czterech kolarzy: Australijczyk Cadel Evans, Hiszpan Carlos Sastre, Kazach Aleksander Winokurow i ten, któremu ma pomagać Szmyd - Ivan Basso. Wszyscy dobrze jeżdżą po górach, gdzie rywalizacja powinna się rozstrzygnąć. Organizatorzy zapowiadają, że będzie to "najbardziej kontrolowany wyścig w historii kolarstwa". Przewidziano aż 520 testów antydopingowych, co jest rekordem, a analizy będą przeprowadzane w czterech laboratoriach: w Rzymie, Lozannie, Paryżu i Kolonii. Kolarzom cały czas będzie towarzyszyć trzech inspektorów medycznych. Ma to być odpowiedź na liczne afery dopingowe, które dotknęły Giro. Drugi przed rokiem Włoch Danilo di Luca został zdyskwalifikowany na dwa lata za stosowanie niedozwolonych środków, a trzeci na końcowym podium - jego rodak Franco Pellizotti został oskarżony kilka dni temu o nielegalne praktyki na podstawie rozbieżności w jego paszporcie biologicznym. Trasa wyścigu liczy 3469 kilometrów podzielonych na 21 etapów. Pierwsze trzy odcinki odbędą się w Holandii, a po dniu przerwy kolarze przeniosą się na Półwysep Apeniński. Cztery etapy zakończą się podjazdami pod górę: Terminillo, Monte Zoncolan, Plan de Corones i Tonale. Giro zakończy się jazdą indywidualną na czas w Weronie. Ekipy: Włochy: Acqua e Sapone, Androni, Lampre, Liquigas USA: BMC, Garmin, Columbia Francja: AG2R, Bbox, Cofidis Belgia: Omega Pharma, Quick Step Hiszpania: Caisse d'Epargne, Footon Niemcy: Milram Dania: Saxo Bank Wielka Brytania: Sky Irlandia: CSF Kazachstan: Astana Holandia: Rabobank Rosja: Katiusza Szwajcaria: Cervelo trasa: 1. etap 8 maja - Amsterdam, jazda na czas (8,4 km) 2. etap 9 maja - Amsterdam - Utrecht (209 km) 3. etap 10 maja - Amsterdam - Middelburg (209 km) 11 maja - dzień przerwy 4. etap 12 maja - Savigliano - Cuneo (drużynowa jazda na czas - 32,5 km) 5. etap 13 maja - Novara - Novi Ligure (168 km) 6. etap 14 maja - Fidenza - Carrara (166 km) 7. etap 15 maja - Carrara - Montalcino (215 km) 8. etap 16 maja - Chianciano Terme - Mt. Terminillo (189 km) 9. etap 17 maja - Frosinone - Cava De' Tirreni (188 km) 10. etap 18 maja - Avellino - Bitonto (220 km) 11. etap 19 maja - Lucera - L'Aquila (256 km) 12. etap 20 maja - Citta Sant'Angelo - Porto Recanati (191 km) 13. etap 21 maja - Porto Recanati - Cesenatico (222 km) 14. etap 22 maja - Ferrara - Asolo (201 km) 15. etap 23 maja - Mestre - Mt. Zoncolan (218 km) 24 maja - dzień przerwy 16. etap 25 maja - San Vigilio di Marebbe - Plan de Corones (jazda na czas - 12,9 km) 17. etap 26 maja - Brunico - Peio Terme (173 km) 18. etap 27 maja - Levico Terme - Brescia (151 km) 19. etap 28 maja - Brescia - Aprica (195 km) 20. etap 29 maja - Bormio - Ponte di Legno Tonale (178 km) 21. etap 30 maja - Werona (jazda na czas - 15,3 km)