Dwóch kierowców BMW Sauber ukończyło Grand Prix Włoch na torze Monza na punktowanych miejscach. Robert Kubica był trzeci, a Nick Heidfeld zajął ósme miejsce. - Szczególnie mocno cieszę się z wyniku Roberta. Stanąć na podium już w trzecim wyścigu Formuły 1 - to fantastyczny rezultat! Dowodzi jego ogromnych umiejętności oraz tego, że umieszczając go na pozycji kierowcy wyścigowego już w tym roku, podjęliśmy dobrą decyzję. Nick też jechał dobrze, choć miał trochę pecha. Mimo to dojechał na pozycji punktowanej i jest to dla naszej ekipy doskonały wynik - podkreślił Mario Theissen. Podczas wyścigu Kubica dzielnie odpierał ataki Felipe Massy z Ferrari i obrońcy mistrzowskiego tytułu Fernando Alonso z Renault. - Robert ma bardzo silną psychikę i wiedziałem, że sobie poradzi. Dobrze też było zobaczyć, że nie można nas wyprzedzić na prostych - dodał szef teamu BMW Sauber. - Monza to specyficzny tor. Na nim używamy wyjątkowego zestawu aerodynamiki, który działa tylko i wyłącznie tutaj. Z pewnością nasi specjaliści od aerodynamiki spisali się doskonale przed Grand Prix Włoch. W Szanghaju będzie już inna sytuacja. Ogólnie uważam jednak, że osiągi naszych bolidów są coraz lepsze i wyraźnie zbliżamy się do czołówki - stwierdził Mario Theissen. Więcej o wyścigu o GP Włoch przeczytacie w serwisie MOTORYZACJA