Prowadzenie piłkarzom "Nerazurri" dał już w 3 minucie Maxwell. Wydawało się, że goście z Werony skazani są na pożarcie. Ale wbrew oczekiwaniom publiczności, gracze z Chievo dzielnie się bronili przez całą I połowę. Gola stracili dopiero 2 minuty po przerwie. W 47 minucie trafił do siatki Dejan Stanković. Wtedy do roboty wzięli się podopieczni Luigiego Del Neri. Zrobili coś, czego nikt po nich się nie spodziewał. W 51 i 65 minucie za sprawą Pellisiera i Bentivoglio strzelili dwa gole i doprowadzili do wyrównania. Kibice Interu zdębieli. Ale od czego Jose Mourinho ma w składzie Zlatana Ibrahimovicia? Właśnie od strzelania goli. Szwed ponownie dał Interowi prowadzenie w 79 minucie, a w 88 podwyższył na 4:2 (Chievo grało wtedy w "10", po drugiej żółtej kartce Morero). "Giuseppe Meazza" mogło odetchnąć, a Inter skasował kolejne 3 punkty. Inter Mediolan - Chievo Werona 4:2 (1:0) 1:0 Maxwell 3. 2:0 Stanković 47. 2:1 Pelissier 51. 2:2 Bentivoglio 65. 3:2 Ibrahimović 79. 4:2 Ibrahimović 88. Inter: 12 Julio Cesar - 13 Maicon, 2 Cordoba, 25 Samuel, 6 Maxwell (7 Figo 71) - 4 Zanetti, 19 Cambiasso, 20 Muntari (18 Crespo 67), 5 Stankovic - 8 Ibrahimovic, 21 Obinna (45 Balotelli 65). Chievo: 28 Sorrentino - 21 Frey, 33 Yepes, 2 Morero, 4 Mantovani - 10 Luciano (64 Anastasi 86), 9 Bentivoglio, 77 Italiano, 7 Marcolini, 97 Langella (79 Esposito 60) - 31 Pellissier. Zobacz wyniki i strzelców 16 kolejki Serie A!