W turnieju z pulą nagród 600 tys. dolarów gra ośmiu zawodników, w tym czterech Rosjan. Po pierwszej rundzie Anand i Ormianin Lewon Aronjan zgromadzili w siedmiu partiach po 4,5 punktu. O pół mniej ma Rosjanin Władimir Kramnik. Rewanżowa runda rozpocznie się w sobotę, a ostatnia - czternasta - 30 marca. Jeśli nie zostanie wyłoniony zwycięzca, następnego dnia rozgrywane będą baraże. Triumfator zyska prawo walki o tytuł mistrza świata. A ten od listopada należy do 23-letniego Carlsena, który niespodziewanie łatwo pokonał w Madrasie 6,5:3,5... "Tygrysa z Madrasu". Taki przydomek nosi 44-letni Anand. Carlsen osiągnął najwyższy procentowy wynik (65) w historii wszystkich meczów o mistrzostwo globu. Listopadowy pojedynek wywołał ogromne zainteresowanie w jego rodzinnym kraju. Bezpośrednią telewizyjną transmisję wszystkich partii oglądało ponad 600 tys. mieszkańców Norwegii (ok. 12 proc. całkowitej ludności). Nie jest jeszcze znane miejsce meczu o mistrzostwo świata. Międzynarodowa federacja FIDE przedłużyła termin składania ofert do 30 kwietnia. Kandydaci muszą dysponować sporymi zasobami finansowymi - co najmniej dwa i pół miliona euro (nie licząc kosztów organizacyjnych), z czego prawie dwa miliony (netto) to fundusz nagród. Klasyfikacja po pierwszej rundzie (po siedmiu partiach): 1. Viswanathan Anand (Indie) 4,5 pkt 2. Lewon Aronjan (Armenia) 4,5 3. Władimir Kramnik (Rosja) 4 4. Piotr Swidler (Rosja) 3,5 5. Szachrijar Mamedjarow (Azerbejdżan) 3 6. Dmitrij Andrejkin (Rosja) 3 7. Weselin Topałow (Bułgaria) 3 8. Siergiej Karjakin (Rosja) 2,5