"W tej chwili nie ma takiej możliwości, aby Fiat sprezentował dwa samochody wioślarzom. Zgodnie z umową, należy im się jeden" - oświadczył w "Życiu Warszawy" Bogusław Cieślar, rzecznik Fiat Auto Poland, który jest sponsorem PKOl. "Będziemy negocjować ze sponsorem. Ujmiemy się za naszymi wioślarzami" - powiedział Arkadiusz Bęcka, prezes Polskiej Fundacji Olimpijskiej. Przed czterema laty powstał podobny problem. Dopiero po aneksie do umowy wioślarze otrzymali dwa samochody. "Spokojnie czekam na decyzję PKOl. To jest nagroda, więc nie wypada nam się upominać o więcej. Gdybyśmy dostali dwa auta, poprawiłoby to naszą sytuację materialną" - przyznał Robert Sycz.