W sumie Gortat ma już na koncie 992 punkty w NBA. W meczu przeciwko Bucks wszedł z ławki rezerwowych, ale zdążył zagrać aż 34 minuty. Zaliczył kolejny (trzeci z rzędu) tzw. double-double - do swojego dorobku punktowego dodał 11 zbiórek. Polski center trafił osiem z jedenastu rzutów z gry oraz trzy z pięciu rzutów wolnych. Miał również jedną asystę, jeden przechwyt, dwa bloki, dwie straty i cztery faule. Szesnaście punktów w ekipie Suns zdobył Grant Hill, a piętnaście - rezerwowy Jared Dudley. W drużynie gości najskuteczniejsi okazali się Corey Maggette i Ersan Ilyasova - po 15 pkt. Trzy dni wcześniej Gortat zdobył 25 punktów w meczu z New Orleans Hornets (104:102). Koszykarz z Łodzi ustanowił wówczas rekord życiowy. Spotkanie z Bucks jest trzecim z rzędu, w którym Polak został uznany najlepszym zawodnikiem. To również trzecia kolejna wygrana Suns. "Słońca" w Konferencji Zachodniej zajmują 10. miejsce, z bilansem 23 zwycięstw i 24 porażek. Do fazy play off awansuje osiem drużyn. Kolejnym rywalem Suns będzie w piątek (w sobotę rano polskiego czasu) na ich parkiecie drużyna Oklahoma City Thunder, która w środę pokonała u siebie New Orleans Hornets 104:93. Wyborną formę utrzymuje jej gwiazdor Kevin Durant. W minionym tygodniu lider klasyfikacji strzelców NBA zdobył 47 punktów, najwięcej w sezonie, a teraz tylko o cztery mniej. Do swojego dorobku dodał również 10 zbiórek. W ostatnich czterech meczach Durant zdobył łącznie 163 punkty (kolejno: 47, 40, 33 i 43). "To jest prawdopodobnie MVP (najbardziej wartościowy gracz - PAP) całej ligi" - przyznał trener Hornets Monty Williams. W jego zespole najlepszy okazał się David West - 20 punktów i 15 zbiórek. Obecnie bilans koszykarzy Thunder - liderów Northwest Division - wynosi 31-17, a Hornets 32-19. Trwa koszmarna seria Cleveland Cavaliers. "Kawalerzyści", którzy w poprzednim sezonie byli jedną z najlepszych drużyn ligi, po stracie latem LeBrona Jamesa (przeszedł do Miami Heat) przegrywają mecz za meczem. Obecnie mają bilans 8-41, a w środę ponieśli 22. porażkę z rzędu, tym razem u siebie z Indiana Pacers 112:117. Najwięcej punktów dla Pacers zdobył Danny Granger (23), a dla Cavaliers Ramon Sessions - 25. Koszykarzom Cleveland brakuje tylko jednej porażki do wyrównania niechlubnego rekordu ligi - Vancouver Grizzlies (sezon 1995-96) oraz Denver Nuggets (1997-98).