Deble rozgrywane są przy stanie 2:2 jako ostatnia gra w spotkaniach krajowej elity. Podobny system obowiązuje w niemieckiej Bundeslidze. - Wygraliśmy wszystkie trzy mecze, w których doszło do pojedynków deblowych. W pierwszym triumfowali Piotr Chodorski i Wang Jianan, a w dwóch kolejnych Piotr zagrał ze mną. Mam w dorobku kilkanaście medali w grach podwójnych w mistrzostwach kraju, trzy razy wywalczyłem złoto w deblu, dlatego czuję się mocny w tej konkurencji. A jeśli chodzi o polską rywalizację, najmocniejszy wydaje się toruński skład Konrad Kulpa/Tomasz Kotowski, choć uważam, że w bezpośredniej potyczce mamy z nimi równe szanse - powiedział grający trener rzeszowskiej drużyny Tomasz Lewandowski. Aktualni mistrzowie Polski Kulpa i Kotowski mają bilans 2-0 w superlidze - Z pewnością gra podwójna jest urozmaiceniem i atrakcją dla kibiców, ale mało jest drużyn, które mogą trenować debla w ustawieniu meczowym. Dlatego to wciąż loteria - dodał Lewandowski, który był także złotym medalistą MP w singlu. Do tej pory najwięcej meczów deblowych - po cztery - rozgrywały zespoły Olimpii-Unii Grudziądz i AZS AWFiS Balta Gdańsk. Pierwszy z nich prowadzi Piotr Szafranek, który wcześniej trenował... gdańszczan. W grudziądzkiej ekipie najpierw grali i zwyciężyli Szymon Malicki i Marco Golla, ale potem doznali dwóch porażek. - Dlatego zdecydowałem się na zmianę, wystawiłem Malickiego i Janka Zandeckiego, którzy zdobyli ważny punkt z Wartą Kostrzyn nad Odrą. Następnego dnia graliśmy z innym klubem walczącym o utrzymanie Poltarex Pogonią Lębork i podbudowany wcześniejszym sukcesem Zandecki pokonał bardzo dobrze spisującego się w tym sezonie Bogusława Koszyka, tym razem w singlu. W naszym przypadku ważne, że możemy na co dzień trenować debla - ocenił Szafranek. Wśród gdańszczan bilans 1-1 mają dwa duety: Mateusz Troka/Bartosz Such i Troka/Yu Khinhang. Broniący tytułu pingpongiści Dartomu Bogorii Grodzisk Mazowiecki triumfowali w dwóch z trzech gier podwójnych; dwa razy punktowali Marek Badowski i Pavel Sirucek, zaś porażki doznali Sirucek i Grek Panagotis Gionis. Nie wiedzie się Warcie, która w ustawieniu Jakub Masłowski/Sławomir Dosz zanotowała trzy przegrane, ale z drugiej strony ma 3 pkt w superligowej tabeli. Za porażki 2:3 w meczu otrzymuje się punkt. Dwukrotnie spotkania deblowe rozgrywały drużyny Lotto Zooleszcz Gwiazda Bydgoszcz (1-1), Dojlidy Białystok (-2) i Poltarex Pogoń (0-2), zaś tylko po jednym Dekorglass Działdowo (1-0), Kolping Frac Jarosław (0-1) i 3S Polonia Bytom (1-0). Do zakończenia pierwszej rundy pozostały trzy kolejki; Olimpia-Unia i Warta mają najwięcej rozegranych meczów, po dziewięć.