Punkty zdobyli: urodzony w Chinach reprezentant Ukrainy Kou Lei, Patryk Zatówka i pochodzący z Indii Sathiyan Gnanasekaran. Wszyscy zwyciężyli bez straty seta. Wcześniej udział w play off (zespoły z miejsc 1-6) zagwarantowały sobie: Dekorgass Działdowo, Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki, Dojlidy Białystok i Lotto Zooleszcz Gwiazda Bydgoszcz. W niedzielę komplet trzech punktów wywalczył z tego grona tylko Dekorglass, który wygrał z Olimpią-Unią Grudziądz 3:0. W poszczególnych pojedynkach triumfowali Wei Shihao, Jakub Dyjas i Andrej Gacina. Pierwszy i trzeci z wymienionych są zawodnikami kadry Chorwacji, zaś Dyjas liderem biało-czerwonych. Do superligi wrócił po siedmioletnim pobycie w Niemczech, gdzie zdobył z Liebherr Ochsenhausen m.in. mistrzostwo i wicemistrzostwo Bundesligi. W Dekorglassie Dyjas ma na razie bilans 10-3. Bydgoszczanie z kolei zagrali va banque w Bytomiu i w pierwszym meczu wystawili Asukę Machiego. Japoński lider tej drużyny miał meczbola z Robertem Florasem, ale ostatecznie przegrał 2:3. Później w ekipie goście punktowali Artur Grela i Rosjanin Wiaczesław Burow, ale w czwartej potyczce Floras pokonał Grelę 2:0. Do wyłonienia zwycięzców potrzebna była rywalizacja w deblu, a w niej zdecydowanie lepsi okazali się Burow i Patryk Jendrzejewski. Do niespodzianki doszło w Białymstoku, gdzie kroczące od zwycięstwa do zwycięstwa Dojlidy uległy AZS AWFiS Balta Gdańsk 1:3. To dopiero druga porażka pingpongistów z Podlasia w tym sezonie. W decydujacym spotkaniu, z udziałem byłych mistrzów Polski, Patryk Chojnowski pokonał Wanga Zeng Yi 2:0. Gdańszczanie są bardzo blisko występu w grupie mistrzowskiej, bowiem zajmują szóste miejsce i mają trzy punkty przewagi nad Energą Manekinem Toruń. Do bezpośredniego meczu dojdzie 27 listopada w ostatniej, 13. serii pierwszej rundy. W niedzielę torunianie pokonali za dwa punkty, czyli 3:2, Fibrain AZS Politechnikę Rzeszów. Sukces zapewniła wygrana duetu Tomasz Kotowski, Przemysław Walaszek. Przełożony został mecz Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki - Poltarex Pogoń Lębork, zaś pauzowała Palmiarnia Zielona Góra. Drużyny z pozycji 7-13 walczyć będą w tzw. grupie spadkowej. Z superligą pożegna się tylko najsłabszy klub.