Nagrodę wręczał minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk. Podkreślił wyraźnie, że w tym roku Superczempion zostaje wręczony przede wszystkim za odwagę. Statuetkę otrzymali prezesi krajowych federacji - kierujący Polskim Związkiem Piłki Nożnej Cezary Kulesza oraz dowodzący Polskim Związkiem Piłki Siatkowej Sebastian Świderski. Doceniona została reakcja obu działaczy na zbrojną inwazję Rosji na Ukrainę, do jakiej doszło 24 lutego zeszłego roku. Świat sportu pomaga. Zaatakowana Ukraina w 2022 r. nie była sama Kulesza oświadczył wówczas zdecydowanie, że pod żadnym pozorem i bez względu na konsekwencje Polska nie zagra z Rosją w półfinale baraży o mundial w Katarze. Był to pierwszy tak stanowczy i tak donośny głos w Europie. Z kolei Świderski - jak zaznaczył Bortniczuk - swoimi konsekwentnymi działaniami doprowadził do odebrania Rosjanom prawa organizacji mistrzostw świata w siatkówce. - Chciałbym podziękować za wyróżnienie. Jako sportowiec nigdy takiej nagrody nie otrzymałem, dzisiaj otrzymuję ją jako działacz. Bardzo się cieszę, że dzieje się to w gronie najwybitniejszych polskich sportowców - mówił ze sceny Kulesza. Sebastian Świderski: Życzę wszystkim, żebyśmy się obudzili w lepszym świecie - Sport to przede wszystkim fair play, 24 lutego tego fair play zabrakło. Ta odwaga, o której mówił minister Bortniczuk, pojawiła się dzięki ludziom, którzy nas wspierali - oznajmił Świderski, dziękując polskim politykom, ale także czołowym postaciom Polsatu, Zygmuntowi Solorzowi i Marianowi Kmicie. - Życzę nam wszystkim, żebyśmy jutro obudzili się bez wojny i w lepszym świecie - zakończył szef PZPS, zbierając salwę braw. Kołtoń: Presja na Kuleszy! Nie dzwonił ani do Papszuna, ani do Urbana Zaraz potem na ekranie pojawił się Władimir Kliczko, jeden z żywych symboli obrony Kijowa i całej Ukrainy przed rosyjskim najeźdźcą. - Drodzy polscy przyjaciele, dziękuję za wasze niesamowite wsparcie w czasie obfitującym dla Ukrainy w wielkie wyzwania. Serdecznie gratuluję wszystkim nominowanym oraz zwycięzcom plebiscytu na sportowca Roku. Jesteśmy zwycięzcami tak długo, jak trzymamy się razem - powiedział były zawodowy mistrz świata w boksie.