Sprawa transferu Lewandowskiego do Borussii przedłuża się, ale działacze niemieckiego klubu są przekonani, że król strzelców polskiej ekstraklasy trafi do Bundesligi. Podobnie uważa Subotic. Serb, który z reprezentacją przygotowuje się do mistrzostw świata, we wtorek - według gazety "Bild" - wysłał sms do innego gracza Borusii Jakuba Błaszczykowskiego, w którym zapowiedział, że w środę wieczorem w Kufstein sprawdzi umiejętności napastnika Lecha Poznań. "Tylko niech się bardzo nie denerwuje, jak przegra" - zaznaczył Subotic. Na boisku w Kufstein Serb będzie rywalizował nie tylko z Lewandowskim i Błaszczykowskim, ale i Łukaszem Piszczkiem, który zdążył już podpisać kontrakt z Borussią. 21-letni Subotic urodził się w bośniackiej Banja Luce, ale jego rodzice są Serbami. Jako dziecko mieszkał w Niemczech, a jako nstolatek wyjechał do USA i w reprezentacji tego kraju pięć lat temu wystąpił w mistrzostwach świata drużyn do lat 17. W 2008 roku zdecydował jednak, że będzie grał dla Serbii. Według niemieckich mediów, transfer Lewandowskiego do Borussii zostanie sfinalizowany w przyszłym tygodniu. Tymczasem angielski "Daily Mail" poinformował w środę, że do walki o Polaka wrócił Blackburn Rovers. Angielski klub interesował się Polakiem, ale odstraszyła go cena - sześć milionów funtów. Teraz menedżer Sam Allardyce chce ponoć wykorzystać przedłużające się negocjacje Lecha z Borussią i fakt, że do kasy klubu trafiło 2,5 mln funtów po sprzedaży Australijczyka Vince'a Grelli do Galatasaray Stambuł.