37-letnia Australijka na piątym kilometrze jazdy na rowerze przy prędkości 60 km/h przewróciła się i z impetem upadła na asfalt. W szpitalu założono jej na samej twarzy dwadzieścia szwów. Mąż i trener zawodniczki Marcel Diechtler od razu po badaniach poprosił o przetransportowanie Allen do Austrii. Allen nie chce rezygnować z majowych mistrzostw Europy w Lizbonie, ale najważniejsze jest dojście do pełni zdrowia. W wypadku wzięła udział także Austriaczka Lisa Huetthaler, z którą Allen bezpośrednio konkuruje o wyjazd na igrzyska olimpijskie w Pekinie. Jej rywalce nic się nie stało.