Barcelona już w sobotę zmierzy się w finale Ligi Mistrzów z Manchesterem United i będzie chciała udowodnić, że nadal jest lepsza od "Czerwonych Diabłów", które pokonała (2-0) już w finale edycji 2009. "W sobotę zapowiada się łatwe zwycięstwo Barcelony" - nie ma wątpliwości były napastnik "Dumy Katalonii", Hristo Stoiczkow. "Oni są przyzwyczajeni do rozgrywania takich wielkich meczów. Mają Messiego, Xaviego i Iniestę, do tego jeszcze kilku zawodników, którzy mogą zadecydować o losach meczów" - powiedział Bułgar. Według Stoiczkowa, Barcelona pokona Manchester jeśli zagra w swoim stylu, czyli oprze grę na wymianach setek podań w środku pola. "Nie ma znaczenia, kto jest rywalem, bo Barcelona zawsze gra tak samo. Jeśli piłkarze Guardioli będą zmotywowani i głodni sukcesu, to na pewno poradzą sobie z Manchesterem" - dodał były znakomity napastnik. Stoiczkow uważa, że trener Pep Guardiola nie popełni błędu swoich poprzedników i jako szkoleniowiec "Dream Teamu" nie pozwoli, by jego piłkarze zlekceważyli przeciwników. "Pep sam grał we wspaniałej drużynie Barcelony i wie, co teraz chodzi po głowie zawodnikom. Guardiola jest mądrzejszy o doświadczenia poprzednich trenerów Barcy. Wie, że jego zespół ma wszystko, by tworzyć historię" - zakończył Stoiczkow.