W niedzielnych finałach konferencji Steelers wygrali z Baltimore Ravens 23:14, a Cardinals niespodziewanie pokonali Philadelphia Eagles 32:25. Steelers staną przed szansą wywalczenia najcenniejszego trofeum w futbolu po raz szósty, co nie udało się jeszcze żadnej drużynie w historii. Po pięć wygranych mają również Dallas Cowboys i San Francisco 49ers. Ostatnio Steelers sięgnęli po nagrodę Vince'a Lombardiego w 2006 roku. Z kolei dla Cardinals będzie to debiut na tej arenie, choć w lidze NFL grają od pierwszego sezonu. Zespół został założony w 1898 roku w Chicago (do Phoenix przeniósł się w 1988 roku), a mistrzami ligi był w 1925 i 1947 roku (nie rozgrywano jeszcze wtedy spotkań o Super Bowl). Oczy futbolowego świata zwrócone będą za dwa tygodnie na skrzydłowego (wide receiver) Cardinals Larry'ego Fitzgeralda. W trzech meczach play off uzyskał on łącznie 419 jardów. To rekord tej fazy rozgrywek - o 10 więcej, niż w najlepszym roku miał na koncie legendarny Jerry Rice. Co więcej - Fitzgerald ma przed sobą jeszcze jedno spotkanie. Faworytami bukmacherów są jednak Steelers, choć wskazuje na to doświadczenie drużyny, a nie historia dotychczasowych starć. W ostatnich 36 latach oba kluby spotkały się tylko osiem razy i Steelers wygrali pięć z tych meczów. Łączy je jednak ciekawa historia - w 1944 roku, z powodu kłopotów kadrowych wywołanych wojną, Cardinals (wtedy w Chicago) połączyli się na rok ze Steelers i występowali pod nazwą Card-Pitt. Nie wygrali wtedy żadnego meczu, a po sezonie zespół rozwiązano.