Rumuński klub zaproponował przedłużenie kontraktu Golańskiemu, ale piłkarz nie chce zgodzić się na nowe warunki, które sprawiają, że zarabiałby mniej niz do tej pory. "Jeśli się nie dogadamy, będę szukał innego klubu. Być może już zimą. Gram w drużynie z Bukaresztu już dwa i pół roku, więc nie miałbym nic przeciwko zmianie otoczenia" - powiedział Golański. Rafał Grzelak nie przebił się do podstawowego składu i Steaua najchętniej rozwiązałaby z nim kontakt. Golański przeniósł się do Bukaresztu latem 2007 roku z Korony Kielce. Grzelak został zawodnikiem Steauy w czerwcu 2009 roku, wcześniej grał m.in. w Skodzie Xanthi i Boaviście.