Osłabiony brakiem Nickiego Pedersena Cognor Włókniarz poniósł drugą w tym tygodniu porażkę, tym razem na własnym torze uległ Caelum Stali Gorzów i podobnie jak przed dwoma dniami w Bydgoszczy na pocieszenie Włókniarzom został punkt bonusowy. Częstochowianie objęli prowadzenie 4:2 po wyścigu juniorów, ale goście już po następnym biegu wygranym przez Tomasza Golloba, doprowadzili do remisu 6:6. Wyścig trzeci był remisowy, a od biegu czwartego do jedenastego obie drużyny wygrywały poszczególne wyścigi naprzemian. Ostatni remis był przy stanie 24:24 po biegu ósmym, gdyż potem na podwójne zwycięstwo gości w biegu 9., gospodarze odpowiedzieli zwycięstwem 4:2 i przegrywali 29:31. Po dwóch kolejnych gonitwach przegrywali już 32:40 i stało się jasne, że o zwycięstwo nad Stalą będzie niezwykle trudno. Dzięki rezerwom taktycznym Włókniarz biegi 13. i 14. wygrał po 4:2 i w przypadku zwycięstwa w ostatnim wyścigu mógł jeszcze doprowadzić do remisu. Był tego bliski, gdyż w początkowej fazie wyścigu Tomasz Gapiński i Greg Hancock jechali przed Tomaszem Gollobem i Matejem Zagarem. Ostatecznie jednak dwójce gorzowian udało się wyprzedzić Amerykanina, dzięki czemu ten bieg zakończył się remisem, a cały mecz zwycięstwem gości 47:43. W zespole gospodarzy na wyróżnienie zasłużył Tai Woffinden, który w swoich pierwszych czterech startach, trzykrotnie przyjechał na pierwszym miejscu i tylko raz był drugi w biegu szóstym, ale za kolegą z drużyny Gregiem Hancockiem. Dopiero w biegu 11. Woffinden popełnił błąd na starcie i w tym wyścigu nie zdobył żadnego punktu. Hancock jeździł nierówno i kilkakrotnie tracił pierwsze lub drugie miejsce na rzecz gorzowian już na dystansie. Z kolei Richardson i Gapiński dopiero w drugiej części zawodów jeździli na takim poziomie jakiego od nich oczekiwano, natomiast kompletnie zawiódł weteran polskich torów Sławomir Drabik. Wśród gorzowian klasą dla siebie był Tomasz Gollob, który tylko dwukrotnie musiał uznać wyższość gospodarzy. W pierwszym przypadku Woffindena a w drugim Gapińskiego. Z dobrej strony pokazali się też Holta i Zagar, zwłaszcza jazda "polskiego Norwega" przyniosła Stali kilka punktów na wagę zwycięstwa. CKM Cognor Włókniarz Częstochowa - Caelum Stal Gorzów Wlkp. 43:47 CKM Cognor Włókniarz Częstochowa: Tai Woffinden 12 (3,3,2,3,0,1), Greg Hancock 10 (1,3,1,2,3,0), Lee Richardsson 8 (2,1,1,1,3), Tomasz Gapiński 8 (1,0,3,1,3), Michał Szczepaniak 4 (2,1,1,-,-), Borys Miturski 1 (1,-,-,-,0), Sławomir Drabik 0 (0,0,0,-). Caelum Stal Gorzów Wlkp.: Tomasz Gollob 12 (3,3,2,2,2), Rune Holta 11 (2,3,2,2,2), Matej Zagar 10 (3,1,2,3,1), Thomas Jonasson 7 (2,0,2,0,3), David Ruud 4 (1,2,0,1,0), Peter Karlsson 3 (0,0,3,0), Adrian Szewczykowski 0 (0). Najlepszy czas dnia - 62,84 s - uzyskał w drugim wyścigu Tomasz Gollob. Sędzia: Maciej Spychała (Opole). Widzów 6 000.