To czwarty medal dla polskiej ekipy podczas tej imprezy. W sobotę srebrne krążki wywalczyli Marcin Bachleda (AZS AWF Katowice) w skokach narciarskich i Marcin Bocian (SGGW Warszawa) w snowboardzie, a brązowy panczenistka Luiza Złotkowska (AWF Kraków). "Mam srebrny medal i powinienem się cieszyć, ale zadowolony jestem w 70 procentach - mówił po dekoracji Konrad Niedźwiedzki. - Zwycięzca, Koreańczyk, to zawodnik, z którym wcześniej jeszcze nie przegrałem, dlatego to jest dla mnie niemiłe zaskoczenie. Poza tym bardzo źle się czułem. Na treningu w ogóle nie mogłem się skupić ani skoncentrować na tym co robię". Miejsca pozostałych Polaków na 1500 m: 11. Sebastian Druszkiewicz (Wyższa Szkoła Edukacja w Sporcie Warszawa), 18. Roland Cieślak i 23. Piotr Puszkarski (obaj AWF Kraków). W short tracku reprezentantom kraju nie udało się awansować do finału sztafety na 5000 m. W swoim biegu eliminacyjnym nie dali rady Koreańczykom, Japończykom i Rosjanom. W wyścigu na 3000 m kobiet dziewiąta była Anna Romanowicz (Wyższa Szkoła Wychowania Fizycznego i Turystyki Białystok), 19. Malwina Zawada (Politechnika Opolska) i 27. Patrycja Maliszewska z tej samej uczelni co Romanowicz. Na tym samym dystansie najlepszym z polskiej ekipy był Rafał Piórecki (Wyższa Szkoła Wychowania Fizycznego i Turystyki w Supraślu), sklasyfikowany na 22. miejscu. W curlingu Polki przegrały z najgorszym dotąd zespołem Uniwersjady - USA 5:8. Oba zespoły zajmują ostatnie miejsca w tabeli. W klasyfikacji medalowej prowadzą Koreańczycy, którzy na 16 ogółem mają aż dziewięć złotych medali. Polacy z czterema krążkami (trzy srebra i brąz) są na dziesiątej pozycji.