Włosi byli najlepszą drużyną mistrzostw i zasłużenie triumfowali. Po ostatniej syrenie dali próbkę swojego południowego temperamentu i długo szaleli na lodzie fetując powrót do najlepszych po rocznej przerwie. Ukraińcy nie wykorzystali swojej szansy. Długo grali w przewadze (także podwójnej), ale nie potrafili pokonać najlepszego bramkarza turnieju Thomasa Tragusta. Nasi wschodni sąsiedzi mieli najlepsze okazje do strzelenia goli w drugiej tercji. W 29. minucie Stefan Zeisser brutalnie zaatakował Oleksandra Matwijczuka. Ukrainiec długo dochodził do siebie w boksie, a gdy ekipa porządkowa zdrapywała krew z lodu, Zeisser maszerował do szatni (kara meczu). Squadra Azzura znalazła się w fatalnej sytuacji, gdy na ławkę kar po chwili pojechał Luca Felicetti, bo przez dwie minuty musiała grać w podwójnym osłabieniu. Jednak Ukraińcy wolno rozgrywali krążek. Strzelali mocno, ale w sam środek bramki i zmarnowali szansę. Po chwili karę dostał Artem Hnidenko, a Włochom wystarczyło tylko 14 sekund, aby objąć prowadzenie. Konstantyn Szymczuk nie miał zamiaru zginać się by obronić lekki strzał Michele Strazzabosco. Wyjechał z bramki i nadstawiał już łapaczkę, a tymczasem "stary lis" Roland Ramoser sprytnie zbił lecący krążek, pakując go między parkanami bramkarza. Ukraińcy protestowali, twierdząc że kapitan Włochów zagrał wysokim kijem, ale sędzia po analizie wideo gola uznał. Jak się później okazało, była to kluczowa sytuacja meczu. W trzeciej tercji Ukraińcy wciąż nie mogli znaleźć sposobu na Tragusta. Dwie i pół minuty przed końcem wycofali bramkarza i grali sześciu na czterech, ale rywale przejęli krążek i Nicola Fontanive trafił do pustej bramki. Mirosław Ząbkiewicz, Toruń Włochy - Ukraina 2:0 (0:0, 1:0, 1:0) Bramki: 1:0 Ramoser - Strazzabosco (34.01 PP1), 2:0 Fontanive - Helfer (58.39 do pustej bramki). Kary: 57 (w tym kara meczu dla Zeissera) - 10 minut. Widzów: 1200. Włochy: Tragust - Borgatelo (2), Strazzabosco (2); Ramoser, Ansoldi (2), Fontaivne (10) - Marchetti, Helfer; de Bettin, Felicetti (4), Souza (2) - Gallace (4), Johnson; Margoni, Parco (2), Zeisser (25) - Hofer; de Toni (4), Pichler, Iori. Ukraina: Szymczuk - Nawarenko, Klymentiew (2); Matwijczuk, Warłamow, Michnow - Sriubko, Ljutkewycz; Salnykow, Łytwynenko, Szachrajczuk - Jakuszyn, Hunko; Tymczenko, Szafarenko, Hnidenko (2) - Pobiedonoscew (4), Blahoj; Cyrul (2), Diaczenko, Charczenko.