Oficjalny sklep klubowy na Santiago Bernabeu oraz mały sklepik przy Plaza del Sol są codziennie wręcz zalewane tłumami turystów i fanów futbolu z całego świata. Nikt nie wychodzi z pustymi rękami, większość fanów nabywa meczowy trykot ulubionego piłkarza. Oczywiście najczęściej kupowaną pamiątką jest koszulka z numerem 9 i nazwiskiem Ronaldo na plecach. To absolutny bestseller klubowych sklepów Realu. Jeśli wierzyć raportom podawanym przez portugalskie media, przychody ze sprzedaży pamiątek związanych z Cristiano przekroczyły już wydane na niego 94 miliony euro. A nie minął nawet rok od jego transferu z Manchesteru United! Madryt widział już wielu wielkich piłkarzy grających dla Realu. Byli tu tacy gracze jak Luis Figo, Zinedine Zidane, Ronaldo, czy David Beckham. ale żaden z nich nie zarobił tak szybko tak wielkich pieniędzy dla "Królewskich". Księgowi przy Santiago Bernabeu szacują, że sprzedano już około 1,2 miliona koszulek w samej tylko stolicy Hiszpanii. Jeśli pomnożyć to przez 85, czyli cenę koszulki w euro, dostajemy dokładnie 102 miliony euro. Oczywiście od tego należy odjać jeszcze cenę samej koszulki zakupionej od producenta strojów, ale nawet wtedy zysk będzie pokaźny.