Srebro Moniki Pyrek sprawiło, że mamy już na swoim koncie dwa medale czyli więcej niż dwa lata temu w Atenach. Coś mi podpowiada, że to nie koniec... Nasze radości Po ubiegłorocznych igrzyskach w Atenach Monika Pyrek zniknęła z pierwszych stron gazet sportowych. Była tylko medialnym tłem dla Anny Rogowskiej. Jeszcze na mistrzostwach Polski w Białej Podlaskiej powiedziała mi, że odpowiada jej bycie w cieniu. To źle, bo teraz słońce długo nie zniknie. Nasze smutki Były radości, ale były też i smutki. Kamila Skolimowska miała łzy w oczach, gdyż jej występ w finale rzutu młotem trudno nazwać udanym, a Grzegorz Sposób znów przeżył dramat, gdyż odnowiła mu się w eliminacjach skoku wzwyż kontuzja ścięgna podeszwowego. To się nazywa pech! Dramaturgia była... ...w finale 110 metrów przez płotki. Niewielu (ktoś w ogóle?!) typowało do zwycięstwa Francuza Ladji Doucoure. Tymczasem pogodził on Chińczyka Xianga Liu oraz Allena Johnsona z USA. Chińczyk, złoty medalista z Aten, powiedział po biegu, że jest bardzo usatysfakcjonowany wynikiem. Na pewno... Kogo wyróżnić? Nie będziemy już dłużej chwalić Jeleny Isinbajewej, bo robią to wszyscy wokół. Jeremy Wariner miał przed mistrzostwami najlepszy czas na 400m i nie zawiódł w Helsinkach. Co więcej uzyskał nowy najlepszy rezultat w bieżącym sezonie. Wynik 43,93 s mówi sam za siebie. Na tarczy Amerykanie nie zdobędą medalu w sztafecie 4x100 m, choć mają bez wątpienia najszybszych sprinterów na świecie. Biegnący na drugiej zmianie w biegu eliminacyjnym Leonard Scott nie zdołał odebrać pałeczki od Mardy'ego Scalesa. To koniec marzeń o trzecim złotym medalu w tych mistrzostwach dla Justina Gatlina i pierwszym w tych MŚ dla Maurice'a Greene'a. Wypowiedź dnia - Kocham chodzić. Mógłbym po prostu chodzić godzinami po mieście - Rosjanin Siergiej Kirdjapkin, zwycięzca chodu na 50 km. Witold Cebulewski, Helsinki