Aby relacjonować mistrzostwa akredytowało się ponad 300 przedstawicieli mediów. Obok Spodka powstawała w piątek "strefa kibica", wyposażona m.in. w boisko do koszykówki pod gołym niebem. Pojawiły się też oznaczenia ułatwiające kibicom zmierzającym na mecz odnalezienie wśród metalowych rurek właściwego wejścia na widownię. W pierwszym meczu katowickiej części turnieju zmierzą się w sobotę reprezentacje Grecji i Łotwy. Oprócz nich w grupie D grają jeszcze Francja i Chorwacja. Grupę C tworzą Polska, Niemcy, Hiszpania i Czarnogóra. Do drugiej fazy grupowej awans wywalczą po trzy najlepsze zespoły z czterech grup. Mecze grup A i B rozgrywane będą w Bydgoszczy, a faza finałowa - w Łodzi. W katowickim Spodku polskie koszykarki wywalczyły złoty medal ME w 1999 roku. - Wszyscy mnie o to pytają. To ważne ale... to przecież historia. Nie możemy się oglądać za siebie, tylko patrzeć w przyszłość, wygrywać kolejne mecze. Mam nadzieję, że zespołu nie zje trema - powiedział pytany o tamte mistrzostwa trener Polek Dariusz Maciejewski. Samorząd Katowic wsparł organizację turnieju w tym mieście kwotą 2,6 mln złotych.