Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 34 razy. Drużyna Vitesse wygrała aż 21 razy, zremisowała dziewięć, a przegrała tylko cztery. Już w pierwszych minutach drużyna Vitesse próbowała rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Sparty w 36. minucie spotkania, gdy Bryan Smeets zdobył pierwszą bramkę. Sytuację bramkową stworzył Mario Engels. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Sparty. Kibice Vitesse nie mogli już doczekać się wprowadzenia Oussamę Darfalou. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 15 razy i ma na koncie aż osiem strzelonych goli. Murawę musiał opuścić Jacob Vandsø. W 73. minucie Sven Mijnans został zmieniony przez Emanuela Emeghę. W tej samej minucie trener Sparty postanowił bronić wyniku i postawił na defensywę. Za napastnika Maria Engelsa wszedł Michaël Heylen, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce gospodarzy utrzymać prowadzenie. Mimo postawienia na obronę jedenastce gospodarzy udało się strzelić gola i wygrać. Drużyna Vitesse ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka gospodarzy, strzelając kolejnego gola. W 77. minucie wynik na 2-0 podwyższył Lennart Thy. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego trzynaste trafienie w sezonie. Przy zdobyciu bramki pomagał Bryan Smeets. Prawie natychmiast Emanuel Emegha wywołał eksplozję radości wśród kibiców Sparty, zdobywając kolejną bramkę w 80. minucie spotkania. Asystę przy golu zaliczył Aaron Meijers. W 82. minucie Bryan Smeets został zmieniony przez Redę Kharchouch, co miało wzmocnić drużynę Sparty. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Armanda Broję na Idrissę Touré oraz Ikomę Opendę na Aloisa Oroza. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 3-0. Zespół Sparty zagrał bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Arbiter nie pokazał żadnych kartek, mimo zdarzających się fauli. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy czwartek zespół Vitesse rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jego rywalem będzie Fortuna Sittard. Tego samego dnia FC Utrecht zagra z zespołem Sparty na jego terenie.