Ekstraklasa - zobacz szczegóły! - Osiągnięcia poziomu sportowego Amira zadowalają nasz sztab szkoleniowy, dlatego miło nam poinformowanie o przedłużeniu tej umowy. 36 występów, które zaliczył dla nas świadczą o tym, że jest to nasz podstawowy zawodnik. Przez półtora roku grywał u nas na środku i na lewej stronie obrony, a czasem także na pozycji defensywnego pomocnika. - powiedział na konferencji prasowej Krzysztof Paluszek, dyrektor sportowy Śląsk Wrocław. - To zawodnik, który profesjonalnie podchodzi do swojego zawodu. Mam nadzieję, że nadal będzie naszym wzmocnieniem - dodał. W nowym kontrakcie Bośniaka nie ma wpisanej kwoty odstępnego. - Owszem, Amir chciał, żeby w umowie wpisana była kwota 1,5 miliona euro, ale ostatecznie nie znalazł się tam taki zapis, ponieważ umowa została zawarta na tyle lat. Gdyby jednak dostał jakąś ciekawą ofertę, na pewno nie będę robił mu przeszkód - przyznał Piotr Waśniewski, prezes wrocławskiego klubu. Urodzony w Sarajewie piłkarz zdradził, że negocjacje ze Śląskiem nie były łatwe. - Miałem również propozycje z Niemiec, Korei Południowej, a także z Polski, jednak szybka reakcja prezesa i dyrektora sportowego spowodowały, że zdecydowałem się przedłużyć kontrakt ze Śląskiem. Chciałbym podziękować prezesowi za to, że się dogadaliśmy. Na pewno obie strony są zadowolone. Przyznam, że przyzwyczaiłem się już do Wrocławia. Czuję się tu naprawdę fajnie, dlatego cieszę się, że będę mógł zagrać na nowym stadionie - zaznaczył 27-letni Bośniak.