Zespół z Sycylii wygrał na własnym stadionie z Cagliari Calcio 2:1 i po ośmiu kolejkach zajmuje bezpieczną 15. lokatę z siedmioma punktami na koncie. Dla 21-letniego Polaka był to drugi mecz ligowy w wyjściowym składzie ekipy z Katanii, ale pierwszy nie zakończył się udanie. Augustyn w 78. min inauguracyjnego pojedynku z Sampdorią Genua otrzymał bowiem czerwoną kartkę i na powrót do pierwszej "11" (w poprzedniej kolejce wszedł w 87. min) musiał czekać do minionej niedzieli. "Wskoczył" zresztą do niej w ostatniej chwili, w miejsce kontuzjowanego środkowego obrońcy Giuseppe Bellusciego. Nasz jedynak w Serie A nie zawiódł, choć nie ustrzegł się pomyłek jak choćby ta z 86. min, gdy po jego błędzie przed szansą stanął Andrea Lazzari, ale fatalnie spudłował. Mierzący 191 cm Augustyn przeważnie jednak był na posterunku, wybijając piłkę po groźnych dośrodkowaniach graczy gości. W 22. minucie 21-latek z Polski trafił także do notesu arbitra - po brzydkim faulu w środku pola otrzymał żółtą kartkę. Za solidny, występ Augustyna uznał także lokalny dziennik "La Sicilia", przyznając grającemu z "18" zawodnikowi notę 5.