Polacy wystąpili w składzie: Dawid Kupczyk (pilot), Michał Kasperowicz, Paweł Mróz i Daniel Zalewski. Dla 36-letniego Kupczyka był to piąty olimpijski występ, ale jeszcze nigdy nie wypadł tak słabo. W dwójkach wraz z Mrozem został sklasyfikowany również na 27. miejscu. Przed czterema laty zajął 16. (dwójki) i 14. lokatę (czwórki). W Soczi polski pilot nie ustrzegł się błędów. Czasów na starcie "Biało-czerwoni" nie mieli najgorszych, ale Kupczyk w kilku miejscach obijał bob o lodową rynnę i tracił na szybkości. W czwórkach Polacy potrafili wygrać jedynie z Brazylią, drugą ekipą Korei Południowej i trzecią załogą Kanady, której bobslej w drugim ślizgu się przewrócił. Po trzech przejazdach prowadzi Aleksander Zubkow z rozpychającymi Aleksiejem Niegodajło, Dmitrijem Trunienkowem i Aleksiejem Wojewodą. 39-letni rosyjski pilot wygrał w Soczi także rywalizację dwójek. Teraz ma 0,17 s przewagi nad Łotyszami i 0,45 nad Amerykanami. Polacy do lidera stracili w trzech ślizgach 4,28 s.