Osiem miesięcy po rozstaniu z żoną Ludmiłą media spekulowały na temat obecnej partnerki przywódcy Rosji. Dodatkowe domysły pojawiły się w trakcie ceremonii otwarcia igrzysk, kiedy u boku Putina siedziała urocza blondynka. 25-latka w listopadzie 2009 roku miała poważny wypadek na torze w Koenigssee. W wyniku obrażeń nigdy nie wróci do sportu. "Spełniło się moje marzenie: byłam na igrzyskach w Soczi, choć już nie jako sportowiec" - powiedziała Skworcowa, która obecnie studiuje w Moskwie psychologię. Do jej wypadku doszło w trakcie treningów przed zawodami Pucharu Europy. Skworcowa wraz ze swoją pilotką dostały pozwolenie na start, mimo że niemal w tej samej chwili ruszyli z wyższego punktu toru jej rodacy Jewgienij Paszkow i Andriej Matiuszko. Doszło do zderzenia, w którym najbardziej poszkodowana była Skworcowa. Rosjanka wiele tygodni była w śpiączce, przeszła szereg operacji i nadal ma poważne problemy z chodzeniem. Leczenie się nie zakończyło i byłą zawodniczkę czeka jeszcze kilka zabiegów. Od niemieckiej federacji saneczkowej i bobslejowej (BSD) otrzymała 650 tys. euro odszkodowania.