Wspólne kibicowanie rozpocznie się już podczas piątkowych kwalifikacji. Według Lassaka najwięcej sympatyków Stocha i skoków narciarskich ma się zjawić w Zębie w sobotę. "Po sukcesie Kamila na normalnej skoczni spodziewamy się zdecydowanie większej liczby nie tylko mieszkańców Podhala, ale i turystów. Cieszymy się i jesteśmy gotowi na ich godne przyjęcie" - powiedział sołtys Zębu. Bronisław Stoch, wójt gminy Poronin, a jednocześnie mieszkaniec Zębu, również wybiera się na stok narciarski Potoczki, gdzie ustawiony zostanie wielki telebim. "To niepowtarzalna atmosfera wspólnego oglądania, a ponieważ apetyty na kolejne złoto Kamila, a może i świetny występ jego kolegów, wzrosły, więc spodziewam się, że atmosfera będzie jeszcze bardziej gorąca niż podczas poprzedniego konkursu" - ocenił. W ośrodku narciarskim w Białce Tatrzańskiej na cały czas trwania igrzysk w Soczi także ustawiono sporych rozmiarów ekran. Tam również walkę polskich skoczków oglądać będzie spora grupa fanów. "Byłem tu już podczas poprzedniego konkursu i uważam, że to świetna forma dopingowania! Są tu mieszkańcy, są narciarze i tworzy się jedna wielka wspólnota, która śpiewa hymn Polski. Nie brakuje też góralskich nut. Jednym słowem jest wspaniale" - zapewnił Stanisław Łukaszczyk-Kołoc, wójt gminy Bukowina Tatrzańska, w skład której wchodzi Białka. Czas między Ząb a Białkę Tatrzańską podzieli starosta powiatu tatrzańskiego Andrzej Gąsienica-Makowski. "Trzeba być razem chociażby dlatego, że Kamil Stoch, Jan Ziobro i Piotr Żyła to absolwenci naszej szkoły sportowej, a Dawid Kubacki, który też jest w Soczi, to sąsiad zza miedzy, czyli z Nowego Targu. Miło jest przecież dzielić się radością, bo jestem przekonany, że skoczkowie nam jej dostarczą i w sobotę indywidualnie i w poniedziałek podczas konkursu drużynowego" - zaznaczył. Jak dodał, gdy Stoch zdobywał mistrzostwo olimpijskie na normalnej skoczni, niemal na poczekaniu ułożył góralska śpiewkę, którą w Białce Tatrzańskiej odegrała i odśpiewała kapela. "Hej Kamil leci, hej Kamil leci, hej złoto mu się w oczach świeci. W dalekim Soczi Kamil se skoczył, złotym medalem nos urocył. Zagrały turnie, zagrały basy, przysły do Polski piękne czasy" - zanucił starosta. Zapewnił też, że podobne przyśpiewki towarzyszą kibicowaniu wszystkim olimpijczykom, a zwłaszcza byłym uczniom zakopiańskiej "kuźni mistrzów", których w Soczi - prócz skoczków - startuje jeszcze 16: w biathlonie Paulina Bobak, Krystyna Pałka i Łukasz Szczurek, w biegach Justyna Kowalczyk, Paulina Maciuszek i Jan Antolec, w narciarstwie alpejskim Karolina Chrapek i Maryna Gąsienica-Daniel, w narciarstwie dowolnym Karolina Riemen-Żerebecka, w snowboardzie Karolina Sztokfisz, a w łyżwiarstwie szybkim Natalia Czerwonka, Sebastian Druszkiewicz, Konrad Niedźwiedzki, Jan Szymański, Katarzyna Woźniak i Luiza Złotkowska. W piątek w kwalifikacjach, które rozpoczną się o 18.30, wezmą udział Maciej Kot, Jan Ziobro i Piotr Żyła, który decyzją trenera Łukasza Kruczka zastąpi Dawida Kubackiego. Kamil Stoch, mistrz olimpijski z normalnego obiektu, ma już zapewniony udział w sobotnim konkursie, ale zapowiedział, że odda próbny skok. Zapraszamy na relację na żywo z kwalifikacji do konkursu skoków na dużej skoczni podczas igrzysk w Soczi!