Sebastian Kurowski trafił do Cracovii cztery lata temu. W ubiegłym sezonie był wypożyczony do Kmity Zabierzów. "Podobno kiedyś ktoś mnie oglądał w Zabierzowie i widocznie się spodobałem" - mówi Sebastian Kurowski. "Za dwa, trzy dni mam wyjechać do Włoch na testy. Zobaczymy co z tego wyjdzie" - dodaje spokojnie. Trener Stefan Majewski nie zabrał Sebastiana Kurowowskiego na przedsezonowe zgrupowanie pierwszej drużyny i nadal nie widzi dla niego miejsca w kadrze Cracovii. "Skoro zawodnik dostał taką propozycję to niech jedzie. Uważam, że jest to jakieś wyróżnienie dla zawodnika" - przyznaje trener Cracovii. "Dlaczego nie stawiałem na tego piłkarza? Kurowski był z nami, trenował z nami, ale niczym się nie wyróżniał. Może okazać się, że ja czegoś nie zauważyłem, coś przegapiłem. W tym zawodzie każdy robi błędy. Błędów nie robi tylko geniusz. Wie Pan dlaczego? Bo jak zrobi błąd to już nie jest geniuszem" - obrazowo tłumaczy trener Stefan Majewski.