- Na zgrupowaniu przed meczem czułem w kościach, że będzie to trudne spotkanie. Jeżeli nie wykorzystujemy takich sytuacji, jakie miał Wilk czy Lewandowski wówczas musimy bronić nawet jednej bramki. To nam daje punkty, które są ważne w walce o mistrzostwo - mówił na konferencji Smuda. Zapytany o zmianę Wilka na Cueto odpowiedział,że Wilk został zmieniony ponieważ zgłosił kontuzję. - Broń Boże nie była to kara za spudłowanie - tłumaczył szkoleniowiec "Kolejorza". W drugiej połowie w miejsce Wilka na boisku pojawił się Cueto. W tej chwili nie potrafię wystawić mu oceny. Jednak przy tak szczupłej kadrze należy dawać każdemu szansę. Teraz przed nami tydzień przerwy. Zregenerujemy wreszcie siły. Na pewno do Zabrza pojedzie Turina i Stilić, których dorwało przeziębienie. Gotowy powinien być także Sławek Peszko - dodał trener Lecha. Pojawiło się również pytanie o Tomka Frankowskiego. Smuda odpowiedział krótko: - Wiem,że on jeszcze strzeli niejedną bramkę w naszej lidze. Maciej Borowski Poznań