Obie drużyny dążyły do strzelenia gola, ale to my zdobyliśmy dwie bramki już na początku. To właśnie one ustawiły mecz. Mieliśmy jeszcze wiele sytuacji, ale nie potrafiliśmy ich wykorzystać. Druga część już tyle emocji nie wzbudziła, ale najważniejsze jest to, że wygraliśmy. Bardzo chcieliśmy zbliżyć się do czołówki. Udało nam się. Teraz nie pozostaje nam nic innego jak tylko rozpocząć przygotowania do kolejnego meczu, być może nawet cięższego niż dzisiejszy - powiedział Smuda.