- Cieszę się, że mam zaszczyt wręczyć nominację i przyjąć ślubowania od moich koleżanek i kolegów, którzy jadą tam do ciężkiej pracy, by pomagać naszym sportowcom w uzyskaniu jak najlpeszych rezultatów. Jestem przekonany, że ta pomoc będzie na bardzo wysokim poziomie - powiedział sekretarz generalny PKOl i zastępca przewodniczącego reprezentacji olimpijskiej Adam Krzesiński, który zastępował w czwartek prezesa PKOl Piotra Nurowskiego. W środę ślubowali: szef misji Kazimierz Kowalczyk, zastępca Marzenna Koszewska, członkowie Iwona Łotysz, Ewelina Wawrynkiewicz i Łukasz Ligocki, zastępca przewodniczącego reprezentacji Adam Krzesiński, attache prasowy Henryk Urbaś oraz prezes PZSnow Marek Król. W środę zarząd PKOl zatwierdził skład reprezentacji, w którym znalazło się 46 zawodników. - Wiążemy z nimi nadzieje i oczekiwania. Chcielibyśmy, by igrzyska były udane dla naszych sportowców; ich wyniki osiągane w obecnym i poprzednim sezonie dają szczyptę optymizmu. Czekamy z niecierpliwością na ich starty - powiedział Krzesiński. W czwartek o godz. 17 w Centrum Olimpijskim ślubowanie złoży pierwsza grupa zawodników startujących w biegach narciarskich; zabraknie Justyny Kowalczyk, która przebywa już w Kanadzie. - Nie robimy jednego wielkiego wydarzenia. Wszystko jest podporządkowane naszym sportowcom i ich potrzebom. Ślubowania są dostosowane do ich terminów, a nie narzucone przez nas - wyjaśnił sekretarz generalny PKOl.