W 54. minucie meczu Hiszpanów z Rosją szkoleniowiec zdjął z boiska gwiazdę Liverpoolu, a wyraźnie niezadowolony snajper nawet nie podał mu ręki. - Torres rozegrał ciężkie spotkanie, a byłem zmuszony do wzmocnienia środka pola - tłumaczył Aragones, dodając, że chwilę wcześniej poinformował piłkarza, że zamierza go zmienić. - Nie było takiej rozmowy. Jeżeli Luis chce mi coś powiedzieć, mam nadzieję, że to zrobi - wypalił Torres, przyznając jednak po chwili, że zmiana poskutkowała, bo Hiszpanie strzelili kolejne dwa gole.