"Ta dwójka prezentowała podczas przygotowań zbliżony poziom, więc teraz postanowiliśmy dać szansę "Diabłowi", który wypadł najlepiej z Polaków w konkursach Pucharu Kontynentalnego w Pragelato" - wyjaśnił Łukasz Kruczek, asystent trenera kadry Hannu Lepistoe, cytowany przez "Przegląd Sportowy". Polska ekipa podjęła decyzję o przyspieszeniu podróży do Trondheim, ponieważ w kiepskim stanie jest Wielka Krokiew. "Trochę spłynął z niej śnieg, a poza tym nad Zakopane nadciąga silny wiatr, który mógłby nam uniemożliwić środowe treningi. Tymczasem organizatorzy Pucharu Świata w Norwegii poinformowali, że w czwartek udostępnią skocznię zainteresowanym ekipom" - dodał Kruczek.