Jak poinformował menadżer sportowy Andrzej Grzyb Rosjanki zaplanowały zgrupowanie w Kielnarowej (miejscowość nieopodal Rzeszowa) w dniach 22-29 kwietnia. - W tym samym miejscu były już dwa razy na zgrupowaniu. Przed ostatnimi - nieudanymi dla nich - mistrzostwami Europy w Serbii (zostały sklasyfikowane na szóstym miejscu - PAP) wybrały na miejsce przygotowań inną miejscowość. Teraz postanowiły wrócić do szczęśliwej dla nich Kielnarowej. Tu były na przykład przed mistrzostwami świata w 2010 roku, w których zdobyły złoty medal - powiedział Grzyb, który organizuje na prośbę Rosjanek zgrupowanie w Polsce. Kierownictwo reprezentacji Rosji jest przekonane o tym, że drużyna zagra na Igrzyskach Olimpijskich (IO) w Londynie. Nawet jeśli siatkarki nie wygrają zawodów w Ankarze, to mają uzyskać awans z turnieju interkontynentalnego. Dlatego ustalono już, że bezpośrednio przed IO zespół będzie także przebywać pod Rzeszowem. W planach kwietniowego obozu są dwa sparingi. Pierwszy odbędzie się 25 kwietnia w Nowym Sączu, trzy dni później następny w Mielcu. W obu przypadkach rywalkami Rosjanek będą Chorwatki. - Początkowo Rosjanki miały grać z reprezentacją Polski, ale w tureckim turnieju są w jednej grupie, więc ostatecznie "Biało-czerwone" zmierzą się z Niemkami - dodał Grzyb. Kontynentalny turniej kwalifikacyjny siatkarek do IO w Londynie odbędzie się w dniach 1-6 maja w Ankarze. Polki w jednej grupie zagrają z Serbią, Rosją i Holandią. W drugiej będą rywalizować Niemcy, Turcja, Bułgaria oraz Chorwacja. Kwalifikację olimpijską wywalczy tylko zwycięzca zawodów.