38-letni weteran ligi NBA zapowiedział kilkanaście dni temu w jednej z bostońskich rozgłośni radiowych, że zamierza zmienić się w posąg i przez godzinę pozostać niewzruszony. Później na Twitterze ogłosił czas i miejsce. Do zdarzenia doszło w czwartek, w centralnej części Harvard Square. O'Neal wzbudził niemałe zdziwieniu przechodniów, którzy masowo robili zdjęcia. Ubrany w dżinsy i czarną bluzę z kapturem ze splecionymi rękoma siedział na ławce nieruchomo, choć - według świadków - kilkakrotnie uśmiechnął się po komentarzach obserwatorów. Później podziękował wszystkim za zainteresowanie i zrozumienie. - Otrzymałam wiadomość od znajomych, że Shaq planuje taką akcję. Gdy pojawił się w okolicy, poszłam za nim. Gdy usiadł, stanęłam tuż obok. Nigdy bym nie przypuszczała, że go spotkam w takim miejscu - powiedziała Shellie Dean, pracująca w jednym z okolicznych biur. Czwartek był jedynym w najbliższym czasie wolnym od zajęć dniem koszykarzy Boston Celtics. Nowy sezon NBA rozpoczną we wtorek meczem we własnej hali z Miami Heat.